środa, 3 lutego 2016

Wygoda, wygoda... :)

Pogoda nadal nie rozpieszcza. Raz jest zimno i wietrznie, raz mroźnie, a kiedy indziej deszczowo i chłodno. Przy takiej aurze cieplutkie i milutkie ubrania to podstawa egzystencji (przynajmniej dla mnie :) ). Kaloryfery na maksa i da się żyć ;) Kolejną ważną rzeczą jest wygoda. Moda modą, ale nie rozumiem ludzi, którzy katują się w niewygodnych ubraniach/butach dla samego wyglądu :) Ten sweter z kapturem jest dla mnie połączeniem wygody i ciepła. Nie jest to modna stylizacja podkreślająca moje atuty, ale nie zawsze trzeba wyglądać najlepiej jak to możliwe :) Jest to idealny wybór na chłodny wieczór w domu lub na zakupy w centrum handlowym - wszystkie części garderoby udaje się zdjąć i założyć z powrotem w 2 minuty, a dzięki krótkiemu rękawowi nie ugotujemy się w temperaturze panującej w sklepach.

Sweter - Pull & Bear (rozmiar M - wypadają na prawdę bardzo duże, bo nawet dla mnie [noszę rozmiar 46] jest oversize) - 99zł
Jegginsy - Kappahl - 79zł (w promocji)
mukluki - Centro - 9,99zł








Za zdjęcia dziękuję A. <3


Całuję, Ania

4 komentarze:

  1. Te jeansy są dla Ciebie stworzone!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawie ok. Ja bym tylko buty zmieniła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam mukluki i noszę je zawsze na zakupy, mam je na sobie w podróży czy na spacerach z psem po mieście :) To najwygodniejsze buty na świecie! :)

      Usuń